|
|
www.zdolni.fora.pl Forum z cząstką naszej artystycznej duszy...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Monique
Młody artysta
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z tamtąd
|
Wysłany: Śro 22:40, 19 Mar 2008 Temat postu: Głupie (ale śmieszne)! |
|
|
W tym temacie można zaserwować swoja ulubioną kolekcje idiotycznych dowcipów. Oto moje ukochane:
Facet poszedł do toalety. Na jego nieszczęście miał zatwardzenie. No i siedzi na tym kiblu. Siedzi i siedzi. Po 20 minutach żona, sądząc ,że mąż dawno już opuścił "przybytek" zgasiła światło. Po czym usłyszała mrożący krew w żyłach krzyk dochodzący z łazienki. Wbiega tam i zdenerwowana pyta męża:
-Janek! Boże co się stało?!
-A nic...Myślałem ,że mi oczy pękły.
Przychodzi kobieta do lekarza:
-Panie doktorze prosze niech pan sprawi żebym miała większy biust!
-Prosze codziennie pocierać papierem toaletowym w miejscu między piersiami.
-I to pomoże?!
-No na tyłek pani pomogło
Katastrofa statku na pełnym morzu. Ocaleni rozbitkowie to Polak, Niemiec, Rusek i Murzyn. I tak sobie dryfują na tratwie gdy nagle spoglądają, że kończy im się jedzenie. No to Polak wyskakuje z pomysłem - musimy kogoś wywalić za burtę, żeby starczyło dla nas, wywalmy Murzyna! Na co dobroduszny Niemiec mówi, że tak nie wolno, to niesprawiedliwe, dlatego zrobi quiz, i kto przegra ten wylatuje. Pyta więc Niemiec Polaka
- W którym roku zrzucono bombę na Hiroshimę?
- 1945 odpowiada Polak.
- Dobrze. Rusku, ile osób zginęło?
- Około 100 000.
- Prawidłowa odpowiedź.
Niemiec następnie podchodzi do Murzyna i wyskakuje do niego z tekstem:
- Nazwiska!
- Mamo, mamo jestem silny jak tata! Też złamałem widelec!
- I ku***, następny debil rośnie...
Bawił sie Jasio klockami, aż mama nagle spuściła wodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Seszen
Administrator
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:44, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Boskie... JA kja lubię Twoje DOWCIAPY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Seszen
Administrator
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 0:43, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Przychodzi do lekarza baba z żabą na głowie. Lekarz pyta się kobiety: Co Pani dolega. Zaba odpowiada: To gówno przykleiło mi się do dupy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
gilraen
Młody artysta
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:41, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dobre , dobre boki zrywać, hahaha ((:
Polacy chcą wywołać wojnę. Dzwonia do Angli, Usa, NIemiec, Francji, ale ci odmówili. Dzwonią do Chin. Chinczycy odpoiwadają:
- Dobra, a ile wsa jeste?
- 38 miljonów.
- Sopko! A na której ulicy? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Monique
Młody artysta
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z tamtąd
|
Wysłany: Sob 15:45, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Co robi facet z ręką w kieszeni?
Gra w bilard kieszonkowy
Zboooczone wiem Ale w regulaminie nic o tym nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Seszen
Administrator
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:01, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
hmmm.. moze trza go zmienić ??? Nie rozumiem go.... niby gdzie te "bile" ma se wkładać? Prosze o wytłumaczenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
gilraen
Młody artysta
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:18, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Heh;] Dobra, dobre ;] Aktualnie żaden kawał nie przychodzi mi do dłowy ale jak sobie przypomną to zaraz napisze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Seszen
Administrator
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:47, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Przychodzi baba do lekarza, a tam pusto...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
gilraen
Młody artysta
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 0:04, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kawał, z którego lejemy się ze znajomymy: Jedzie baba na rowerz i się cieszy, że jej się kółka kręca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Seszen
Administrator
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:12, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ala jaja... hihihi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Jolusia04
Młody artysta
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Śro 21:12, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
W wiosce, gdzie mieszkają sami Żydzi, dostaje się przeciek, że Niemcy mają przyjść. No to Żydzi się zastanawiają, gdzie się schować.
-Może w lesie?
-Nie, w lesie nas znajdą.
-Może w piwnicy?
-W piwnicy też nas znajdą.
-No to może w studni?
No i wszyscy Żydzi schowali się do studni.
Przyszli Niemcy i patrzą, a wioska pusta. No to jeden z nich pochyla się nad studnią i mówi do reszty:
-Może schowali się w lesie?
A na to Żydzi jako echo mu odpowiadają:
-W lesie... w lesie... w lesie....
-No a może schowali się w piwnicy?
-W piwnicy... w piwnicy... w piwnicy.....
-A może schowali się w studni?
A Żydzi na to:
-Nie ma ich w studni... nie ma ich w studni... nie ma ich w studni....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Jolusia04
Młody artysta
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Śro 21:17, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Robiła babcia na drutach, przejechał tramwaj i spadła. ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Seszen
Administrator
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:56, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ale jaja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
gilraen
Młody artysta
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:12, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dobre;] Ale to z Żydami to takie sobie, nie żebym chciaął Cię obrazić czy coś...
Facet domyślił się, że żona go zdradza. Pewnego wieczoru zaczekał, aż wyjdzie z domu, po czym wskoczył do taksówki nakazał kierowcy ją śledzić. Chwilę później wszystko było jasne - żona pracowała w agencji towarzyskiej! Zszokowany facet mówi do taksówkarza:
- Chcesz pan zarobić stówę?
- Jasne! Co mam robić?
- Wejść do agencji, zabrać moją żonę, wsadzić ją do taksówki i zawieźć nas oboje do domu.
Taksówkarz zabrał się do pracy. Kilka minut później drzwi agencji otworzyły się z hukiem i pojawił się taksówkarz trzymający za włosy wijącą się kobietę. Otworzył drzwi samochodu, wrzucił ją do środka i powiedział:
- Trzymaj pan ją!
A facet krzyknął do taksówkarza:
- To nie jest moja żona!
- Wiem, ku**a, to moja! Teraz idę po pańską!
Narąbany facet zdrzemnął się na cmentarzu. Budzi się, noc, księżyc świeci. Zbiera się do wyjścia z cmentarza, patrzy, a tu stróż cmentarny kopie grób.
- O, ho, ho - pomyślał sobie - przestraszymy gościa...
Podkradł się cichcem, a kiedy był już tylko kilka kroków od delikwenta jak nie ryknie:
- BUUUUUUUUUUUU!!!!!!
Żadnej reakcji. Stróż jak kopał tak kopie, nawet się nie obejrzawszy.
Więc facet znowu:
- BUHAHAHAHIHIHIHIHIBUUUU!!!!
Znowu nic. Zniechęcony pijaczek odwrócił się na pięcie i idzie do wyjścia. Kiedy już sięgał ręką do furtki nagle z tyłu ktoś go łups w łeb łopatą!
- A nie, nie! Chciałeś pospacerować, to spaceruj, ale poza teren nie wychodzimy! - powiedział stróż.
Spotykają się Niemiec, Japończyk, Rusek i Polak.
Japończyk mówi:
- Ja mam tyle ryżu, że zakryję nim cały świat.
Niemiec mówi:
- Ja mam taki wielki hełm, że zakryję nim cały świat.
Rusek mówi:
- Ja mam taką wielką flagę, że zakryję nią cały świat.
Polak mówi:
- Ja mam takiego wielkiego orła, że zje ryż, nasra do hełmu i flagą sobie dupę wytrze. [<- ten mi się najbarziej podoba;p]
- Jasiu podaj przykład dwóch zaimków osobowych.
- Kto? Ja?
- Wspaniale! Siadaj, szóstka!
Późno w nocy telefon do profesora UW:
- Śpisz? A my się jeszcze uczymy!
- Panowie, czemu miałbym spać? Zajmuję się właśnie waszymi dwiema koleżankami, notabene już stypendystkami, a wy się chłopcy uczcie.
Politechnika. Egzamin z fizyki. Profesor, który wstał lewą nogą zaczyna pytać pierwszego delikwenta:
- Jedzie pan autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pan zrobi?
- Otworzę okno.
- Bardzo dobrze - mówi profesor - A teraz proszę wyliczyć jakie zmiany w aerodynamice autobusu zajdą po otwarciu okna?
- ?
- Dziękuję panu. Dwója. Następny proszę.
Wchodzi drugi student. Dostaje to samo pytanie, ten sam stopień i wychodzi.
Po godzinie wynik meczu profesor vs. studenci brzmi 9:0. Jako 10-ta wchodzi śliczna studentka. Profesor pyta:
- Jedzie pani autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pani robi?
- Zdejmuję bluzkę. - odpowiada studentka.
- Pani mnie nie zrozumiała. Jest naprawdę bardzo gorąco.
- To jeszcze zdejmuję spódnicę.
- Ale żar jest nie do zniesienia - dalej utrudnia profesor.
- To zdejmuję stanik.
Profesor aż oniemiał z wrażenia a studentka mówi:
- Panie profesorze, mogę jeszcze zdjąć majtki, ale nawet jakby mnie mieli wy***hać wszyscy faceci w autobusie, to okna nie otworzę.
I jeszcze jeden:
Młody człowiek zgłasza się pierwszego dnia w pracy w supermarkecie. Manager obdarza go uśmiechem, daje mu miotłę i mówi:
- Twoim pierwszym zadaniem będzie pozamiatanie sklepu.
- Ale ja jestem absolwentem uniwersytetu - odpowiada z oburzeniem młody człowiek.
- O, przepraszam, nie wiedziałem - mówi manager - Zaraz, daj mi tę miotłę, pokażę ci, jak to się robi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Seszen
Administrator
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:13, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ale się zryłam Skąd ty dziołcha bierzesz te dowciapy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|